Sesja rodzinna Kraków - portrety w Waszym mieszkaniu

Sesja rodzinna – czy warto robić sobie zdjęcia?

Jak często robicie sobie profesjonalne zdjęcia? Spodziewam się, że – od czasu sesji ślubnej i wyłączając wszelkie zdjęcia do dokumentów – bardzo rzadko lub w ogóle. Pewnie kojarzy Wam się to ze stresem związanym z pozowaniem przed obcą osobą i generalnie dużym, w zasadzie zbędnym zamieszaniem. Ale czy na pewno zbędnym?

Ja też – jak większość osób – nie lubię być fotografowanym. Przez długi czas uciekałem, gdy tylko widziałem kogoś z aparatem idącego w moją stronę i nie szukałem okazji do uwiecznienia jakichś ważnych momentów. Wreszcie sam zacząłem zajmować się robieniem zdjęć, zupełnie znikając po drugiej stronie obiektywu.

Po latach, przy okazji rodzinnego obiadu, spontaniczne sięgnąłem po album z wklejonymi zdjęciami z wczesnego dzieciństwa i jak wielkie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że jest ich bardzo niewiele, a cała opowieść kończy się na kolanach Mikołaja w ostatniej grupie przedszkola. Później kilka zdjęć klasowych z różnych okresów edukacji, reportaż studniówkowy i koniec. Pozostały mi tylko kadry z telefonu, o części których istnieniu pewnie nawet nie wiem, bo tkwią gdzieś między zdjęciami faktur i mebli z Ikei. I wiem, że macie podobnie.

Sesja rodzinna Kraków - nie musicie ruszać się z domu, żeby sprawić sobie piękną pamiątkę

Jak zminimalizować stres i sprawić, aby sesja stała się przyjemnością, nawet jeżeli (jak ja kiedyś) najchętniej ucieklibyście przed aparatem? Najlepiej umówić się w swoim naturalnym otoczeniu.

Z uwagi na to, że często pracuję przy portretach biznesowych w studiu lub biurach, postanowiłem przenieść trochę tego doświadczenia do sesji o innym charakterze. Efektem są profesjonalne i unikatowe portrety, które po latach będą przypominać nie tylko o tym, jacy byliście kiedyś, ale też jak wyglądała rzeczywistość wokół Was. Dzięki temu zdjęcia będą jeszcze bardziej „Wasze” i zapewniam, że chwycą za serce jeszcze mocniej.

Portret rodzinny połączony z reportażem

Dla niektórych minusem takiego rozwiązania jest mniejsza ilość zdjęć, niż w przypadku klasycznej sesji rodzinnej. Z tego powodu zawsze proponuję pozowane portrety połączone z mini-reportażem. Jak to wygląda? W zależności od warunków, ilości osób, a także wieku dzieci, dobrze jest wymyślić jakąś aktywność poprzedzającą rozstawienie sprzętu studyjnego. W przypadku niemowląt można dokumentować przygotowanie do zdjęć, ze starszymi dziećmi zagrać w grę planszową lub upiec ciasto. To pozwala na sfotografowanie spontanicznych momentów i „złapanie luzu” przed kolejnymi kadrami, a ostateczna ilość zdjęć będzie znacznie większa.

Sesja rodzinna - jak się przygotować?

Pierwsza sprawa – musicie być gotowi na to, że taka sesja rodzinna trwa zwykle (razem z rozłożeniem i późniejszym złożeniem sprzętu) od dwóch do trzech godzin. Nie jest to ekspresowa sprawa, więc warto wygospodarować sobie trochę czasu, aby nie stresować się niepotrzebnych pośpiechem. Z uwagi, że sesja odbywa się u Was, musicie uporządkować miejsce, w którym głównie będę fotografował. Nie chodzi mi o stworzenie sterylnych, nieautentycznych warunków, bo zawsze staram się wypełnić wolne przestrzenie, aby „ożywić” kadr, ale musimy mieć nad tym wszystkim kontrolę i swobodę poruszania się.

Kluczowym elementem jest też godzina sesji – sami wiecie, kiedy Wasze pociechy są aktywne i radosne, a kiedy grymaszą lub domagają się drzemki. Jeśli możecie wstępnie przewidzieć odpowiednią porę, warto wziąć to pod uwagę.

Jak ubrać się na sesję rodzinną?

To bardzo często zadawane przez Was pytanie. Ubrania na sesji rodzinnej mają większe znaczenie niż Wam się wydaje. Zazwyczaj sugeruję wybrać coś, co dobrze Wam się kojarzy i w czym czujecie się swobodnie. Najlepiej jednak wziąć pod uwagę kilka moich porad:

wybierajcie ubrania w jednolitym i najlepiej pastelowym kolorze,
unikajcie dużych wzorów – zamiast tego znajdzcie coś z ciekawą teksturą, małym i powtarzającym się schematem lub zupełnie gładkiego,
nie przesadzajcie z elegancją – w końcu jesteście u siebie w salonie, ale …,
… odradzałbym raczej domowe dresy,
na zdjęciach lepiej wyglądają “dłuższe” ubrania – dotyczy góry oraz dołu,
sprawdzajcie, czy ubrania Waszego partnera dobrze komponują się z tym, co przygotowaliście dla siebie.

Sesja rodzinna ze zwierzętami

Kończąc artykuł chciałbym tylko wspomnieć, że nie musicie posiadać gromadki dzieci, żeby zdecydować się na sesję rodzinną. Na takie zdjęcia zdecydowała się również para, z którą dopiero będę miał przyjemność pracować na ich ślubie, ale już teraz wykonaliśmy kilka kadrów z ich pupilami! Myślę, że to fajny sposób na zatrzymanie tych chwil i stworzenie pamiątki, do której z pewnością będziecie wracać po latach.

Skrót jednej z sesji możecie zobaczyć TU.