Agata i Bartek

Ślub w Nowym Jorku …

… a przygotowania i wesele w Pałacu Pstrokonie. Z racji, że Agata i Bartek na codzień mieszkają w Nowym Jorku, jedno z wesel postanowili zorganizować blisko swoich rodzinnych miejscowości. Przebieg tego dnia był dość niestandardowy, bo po przygotowaniach ominęliśmy zwykle najważniejszą część tego dnia, czyli ślub. Ten odbył się tydzień później w Central Parku. 

Miałem okazję towarzyszyć tej parze w obu uroczystościach, stąd podzielenie galerii na dwie, osobne części. Najpierw zobaczcie mocno skrócony materiał z Polski, a część z USA znajduje się w dalszej części strony.

Ślub w Central Parku

Trzydzieści trzy stopnie celsjusza i ponad 90 procent wilgotności – takie warunki towarzyszyły nam w dniu ślubu. Bezchmurne niebo utrzymało się niestety tylko przez pierwsze kilka godzin dnia, co skutecznie pokrzyżowało nam plany późniejszej sesji, ale to miasto ma do zaoferowania atrakcyjne warunki do zdjęć nie tylko podczas ładnej pogody. 

Ceremonia odbyła się w altanie w Central Parku położonej zaraz przy małym jeziorze, z której widać było pierwsze wieżowce południowego Manhattanu. Zaraz po niej udaliśmy się na krótką kolację do słynnego, jazzowego lokalu mieszczącego się na skraju parku. Wybór nie był przypadkowy, ponieważ Agata i Bartek są z wykształcenia muzykami.

Sesja ślubna w Nowym Jorku

Sesję mieliśmy wykonać tego samego dnia, przed ślubem. Niestety pogorszenie się pogody nieco zmieniło nam plany, ale na szczęście wszyscy dysponowaliśmy czasem następnego dnia. Kiedy obudziłem się rano widząc ścianę deszczu za oknem, nie byłem zbyt optymistycznie nastawiony. Na szczęście para młoda zdecydowała się zaryzykować i udało nam się wykonać trochę kadrów w kilkunastominutowych przerwach w opadach.

Odwiedziliśmy stację Grand Central wraz z jej bezpośrednią okolicą, Nowojorską Bibliotekę Publiczną i park położony bezpośrednio przy niej, a na końcu udało się nam wejść do salonu Tiffany & Co., w którym dosłownie tydzień później wybuchł ogromny pożar.

Poniżej znajdziecie skrócony reportaż z USA, a jeśli jesteście ciekawi, jak wyglądał zagraniczny ślub, ale nieco bliżej Polski, koniecznie kliknijcie TU.